Nawiązując do mojego poprzedniego posta “Brexit News: Rezydentura rodzin tańsza niż angielski paszport” - gdzie padło pytanie czy to przywilej czy raczej pułapka - teraz, kiedy już decyzja w Parlamencie zapadła można by twierdzić, że to przywilej, ale ja jako realistka, cały czas wiedziałam, że to zbyt piękne by mogło być prawdziwe… Hmm długo się zastanawiałam gdzie jest haczyk… Jednakże po wczorajszej decyzji - oprócz przywileju - znalazłem też pułapkę i zamierzam przedstawić wam mój punkt widzenia. Czy mam rację - nie wiem - jednak bardziej interesuje mnie wasza opinia?!
Przechodząc do sedna to wszystko co zostało napisane w poprzednim poście zostało zatwierdzone przez Parlament i każdy dorosły obywatel UE będzie wstanie otrzymać status rezydenta za jedyne £65 a dzieci za połowę tej opłaty. Osoby już posiadające karty rezydentów będą je tylko wymieniać za darmo. Jeśli mieszkasz i pracujesz w UK więcej niż 5 lat to otrzymasz stałą rezydenturę, będziesz mógł wyjechać z UK na nie więcej niż 5 lat i wciąż zachować swój status. Jeśli nie osiągnąłeś jeszcze 5 lat to też możesz być spokojny, gdyż otrzymasz tymczasową rezydenturę do czasu osiągnięcia 5 letniego pobytu w Anglii. Aplikacja będzie bardzo prosta, będzie dostępna online, bez większych wytycznych i nawet zwykłe “selfie” będzie można przesłać jako zdjęcie do pliku. Pomyślałam: serio, zwykłe zdjęcie z telefonu czy kamerki zostanie zaakceptowane przez Home Office? Nie no, nie ma co narzekać ale wygląda na to, że będzie można zaoszczędzić dużo czasu i pieniędzy!
No i teraz najciekawsze… Każdy aplikant otrzyma potwierdzenie online, że jest rezydentem. NIE BĘDZIE LISTÓW CZY SPECJALNYCH KART! Pierwsze co przyszło mi do głowy to afera WINDRUSH! Tak samo potraktowano imigrantów z Karaibów, obiecano im wizy, stałe rezydentury i wszelkie pozwolenia na pracę, zasiłki i studia. Wszystko było tylko ustnie ustalone bez konkretnej dokumentacji! Kiedy angielskie władze zmienili prawo imigracyjne, w którym nikt nie uwzględnił wcześniejszych ustaleń z obywatelami Windrush. Jakby tego było mało to wszystkie rejestracja z tamtych lat zniknęły z systemu w Home Office a każdy obywatel Karaibów otrzymał deportacje za nielegalne przebywanie na terenie Anglii. Czyżby historia zaczęła się powtarzać?
Moja rada! Osoby posiadające karty rezydenta - lepiej je zachować na wszelki wypadek i nie odsyłać, dołączyć kopie potwierdzenia online i za nic świecie się tego nie pozbywać. Osoby nie posiadające żadnych dokumentów potwierdzających status rezydenta - lepiej niech zachowają kopie potwierdzenia online i nigdy się jej nie pozbywają. Może się mylę, może jestem zbyt przesądna, ale uważam że przezorny zawsze ubezpieczony!
Serdecznie pozdrawiam
Zespół KJB
Comments