Ostatnie negocjacje Izby Gmin w angielskim Parlamencie nie wróżą niczego dobrego. Każdy z nas zna przebieg tych wszystkich głosowań i durnych negocjacji, które nie mają najmniejszego sensu. Nie zamierzam opisywać tych wydarzeń, ponieważ dla nas ważna jest nasza przyszłość a nie kłótnie pomiędzy angielskimi politykami i partiami politycznymi. Czasami zastanawiam się czy to wszystko dzieje się w realu, czy to raczej jest scenariusz jakiejś komedii?!
Jak już wiecie, to głosowanie dotyczące zgody na wynegocjowane przez Theresa May warunki wyjścia z Unii po raz kolejny nie przeszły negocjacji w Izbie Gmin. Niestety politycy nie zamierzają wspierać Theresy May. Gadanie, że tym razem premierowa odniosła sukces (ze wzgledu na mniejsza liczbę głosów odrzucajacych jej plan) jest totalnym bełkotem, który niestety nie gwarantuje niczego pozytywnego. Kolejne głosowanie dotyczące następnego referendum lub opóźnienia Brexitu, też raczej nie przejdzie, ponieważ nikt nie pytał UE o zgodę na opóźnienie… Wszystkie informacje i plany Anglików trafiają do Unii za pomocą mediów… Jaki więc sens ma to całe głosowanie?! Kolejnego referendum nie będzie bo premierowa wierzy, że Unia odpuści i pozwoli na mały (min. 3 miesięczny) poślizg… Natomiast Tusk ostrzega, że nie będzie zgody na opóźnienie, a Anglicy zostaną za to ukarani (rodzaj kary nieznany hahah). Wtedy na jaw wychodzi, że nie będzie prośby o opóźnienie itp itd…
W końcu premierowa podkuliła ogon i prosi Unię o zgodę na późniejszy termin. Jest zgoda na maly poslizg, ale będzie to uzależnione od pozytywnego głosowania w sprawie wynegocjowanych już warunków umowy wyjścia UK z Unii Europejskiej. Oznacza to, że jeśli Izba Gmin poprze obecny plan i warunki ugody Theresy May to Brexit zostanie opóźniony aż do 30 czerwca 2019. Czy tak się stanie? Zobaczymy! Pałeczka znów po stronie angielskiej… Wątpię, że tak się stanie bo przecież 12 marca 2019 ten sam plan został odrzucony przez Izbę Gmin to trudno uwierzyć, że tydzień lub dwa tygodnie później będzie zaakceptowany...
Bardzo mi się spodobała wypowiedź prezydenta Dudy, mówił z sensem, że anglicy jakby w dalszym ciągu wierzą, że żyją w czasach Imperium Brytyjskiego i że wszyscy będą koło nich skakać. Niestety w XXI w. angielska władza już nie jest tak potężna i czy tego chcą czy nie to teraz oni muszą się dostosować i zacząć słuchać innych. Przez wlasna glupote znajdują się w sytuacji bez wyjścia i unikają odpowiedzialności za swoje czyny. Oburzeni, że Unia narzuca im warunki i kary kiedy to oni się o to prosili… Najgorsze jest to, że oni nawet nie przywiązują wagi do tych warunków i kar, poniewaz robia co chcą, mówią co im ślina na język przyniesie i próbują narzucać jakieś swoje wytyczne. Totalna beznadzieja…
Czasami nawet nie chce mi się o tym pisać, ale z drugiej strony, nie mogę tłumić myśli w sobie, dlatego przelewam je na papier i dziele sie z wami. Jedni krytykują, inni przytakują a jeszcze inni ignorują… Najfajniejsze jest to, że ja uwielbiam każdą opinie…
Na koniec chciałabym tylko dodać, Kochani nie czekajcie i nie zwlekajcie! Niezależnie czy będzie deal czy nie, każdy obywatel Unii Europejskiej powinien zadbać o swoje prawa pobytu w UK po Brexicie, czyli po 29 marca 2019 lub później (może się okazać że po 30 czerwca). Nie wierzcie w to, że nie można aplikować jeśli nie będzie ugody. Nie wierzcie w to, że można czekać aż do 2021. Nie wierzcie w to, że jakoś to będzie. Nie ma sensu panikować i zamartwiać się na przyszłość, ale czym prędzej uregulujesz swój pobyt w UK tym lepiej, ponieważ nawet późniejsze zmiany, będą dla ciebie tylko aktualizacja - niezależnie czy to będzie to w marcu czy w czerwcu - ważne że ty będziesz przygotowany. Nic cię to nie kosztuje i niczego nie tracisz. Poświęć trochę czasu i zadbaj o swoja przyszlosć… Radzę zacząć od skompletowania wszystkich dokumentów i przede wszystkim sprawdź czy masz ważny paszport, a jeśli go nie masz to działaj już teraz, bo będzie potrzebny.
Jeśli potrzebujesz wsparcia lub nie potrafisz samodzielnie ogarnąć tematu napisz do nas - podpowiemy co zrobić…
Pozdrawiamy
Dostępne opcje kontaktu
Landline: 01733 752295
Email: info@kjbinternationalaid.com
Website: www.kjbinternationalaid.com
Comments